Najnowsze wpisy, strona 1


lis 20 2003 Szlaban
Komentarze: 3

Dawno mnie nie było bo...zgadnijcie, mam szlaban. Jestem tu nie legalnie. 28.11 DYSKOTEKA!!! Super, właśnie pytam :0 czy idzie. Mówi, że nie ciekawe dlaczego...:( Oczywiście, ma trening i angielski... :( Ale ja już dopilnuję, żeby przyszedł!!! W ogóle zaczyna coś odżywać :) Gada ze mną i w ogóle fajnie jest. Nie będę za dużo pisać bo przecież to dla Was nudne. No wiecie dokucza mi, i ciągle zabiera mi moje rzeczy. A na w-f patrzył jak gram w siatke ( na moje szczęście dobrze mi szło) Wow nie mogę uwierzyć gada ze mną na gg BARDZO normalnie, jak kolega z kolerzanką. To sukces, bo kiedyś gadał tak jekby miał mnie dosyć. Może wreszcie przejrzał na oczy :) Bardzo bym chciała.

Wczoraj dostałam 5 z w-fu za przewrót ze stania do stania, a przed wczoraj 6 za sietkówkę!!!! To jest tydzień cudów!!!!

columbina : :
lis 16 2003 Dużo się działo
Komentarze: 2

W pioątek miałam wernisaż mojej i moich kolegów prac. Było super!!! Wczoraj byłam w szkole, bo odrabialiśmy 10 listopada. Było bardzo fajnie. Dużo gadałam z :0!!! I wracałam m.i.n z nim do domu. Ale potem cały dzień się nudziłam. Odrobiłam chemię i potem cały dzień przy TV...:( Taka nuda, że zasnęłam przy nim. Dzisiaj miałam wojnę domową. kłuciłam się z mamą, że nie będę się uczuć bo dziś iedziela. NO ale musiałam jej ulec bo inaczej nie mogła bym wejść na kompa. NIestety, dominacja rodziców nad dziećmi nadal istnieje. Ale trudno takie życie. Gadam teraz z miom dawnym wrogiem z podstawówki. Powiedziała mi, że :0 twierdzi, że ja i moja koleżanka ( niedawno uaznawana za wroga, ale teraz już nie) jesteśmy paszczurami. ja w to nie wierzę, bo ona już mi tyle rzeczy nakłamała w zeszłym roku, że nigdy jej nie uwierze.

columbina : :
lis 12 2003 Dziwny dzionek :) :(
Komentarze: 2

Dziwny dzionek dziesiaj mamy. W szkole było bardzo śmiesznie i zarazem beznadziejnie. Oczy wiście sznowny :0 nieraczył się do mnie odezwać (zresztą jak zawsze). Ale i tak było nawet fajnie. Moja koleżanka i ja miałyśmy dzień pomyłek i wpadek. Żeby opisać je wszystkie trzeba by było 100000 kartek, a tu nie ma tylke miejsca.

A teraz mam doła z powodu :0...:(. Wiem, że nic z tego nie będzie. Ale to nie sprawiedliwe!!!!!!! Czemu nikt mnie nie koCHA?????? Czemu zawsze muszę płakać???? :(:(:(:(:(

columbina : :
lis 11 2003 Wróciłam :)
Komentarze: 1

Dzisiaj wróciłam od mojego kuzyna. Przez całą drogę do domu myślałam o :0 i o jeszcze takim jedym, w którym kiedyś się... a nie ważne. No i tak myślałam, już mnie to męczyło. Co raz mniej o :0, a więcej o tym drugim.

Potem mój kolega z dawnej klasy powiedział mi na gg, że :0 powiedział mu, że nie podabam mu się. Nie rozpaczałam wcale, nie wiem dlaczego, może zabrakło mi łez, a może już mam dosyć płaczu. NInawidze swojego życia!!!! Nikt mnie nie kocha!!!!!! Czy jestem taka beznadziejna, że nikt  nie może mnie pokochać? NIe rozumiem tego, że chyba urodzłam się tylko po to, aby płakać bo nikt mnie nie kocha. Moje życie jest beznadziejne. To głupie pojade do mojej babci na ferie, zakocham się w tamtym drugim , on się oczywiście skapnie, pobawi się mną i pa pa. Potem wróce tu znowu zobacze :0 i się zakocham. Będę ślepo woerzyć, że coś z tego będzie potem znowu się zawiodę, może zakocham się w innym ( w co wątpię bo z :0 chodzę do klasy i nie będę mogła  o nim zapomnieć) i tak w kółko. Mam tego dosyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mam zamieru tak się męczyć!!!!! CHOLERA, CO JA MAM ROBIĆ?????????

POMOCY!!!! BŁAGAM  KOMENTUJĄC TO POMÓŻCIE MI !!!

 

columbina : :
lis 07 2003 Oj dawno mnie nie było :(
Komentarze: 4

Dawno nic nie pisałam bo miałam szlaban na komputer, ale na całe szczęście już minął. Było tylko dnie cudów, że nie da się opisać. Z   WOSu dostałam z  kartkówki 4, a byam pewna że dostane 2!!! Dzisiaj dużo przebywałam z  :0 i ta idoitka nawet tego nie zauważyła, bo ciągle gdzieś chodziła ( od dzisiaj na nią pisze taki znaczek ;( )  W ogóle zaczęłam łapać same dobre oceny, w tym tygodniu miał tylko 4 i 5, ŻADNYCH 3 !!! Wczoraj wracałm ze szkoły z :0!!! Jutro jadę do my cousin. Przez 4 dni będę siedzieć w nudnym bohum, zamiast iść z koleżankami i kolegami do kina na MATRIXA :( . Nio ale kuzyn mnie tak błagał żebym przyjechała, nestety.

Aż 4 dni bez : 0 ??? Jak ja wytrzymam  ??? To będzie męka, ale muszę wtrzymać, niestety muszę. Nie wiem w ogóle czy ja mam u niego jakieś szanse. Ale myślę, że jeśli się czegoś chce, można nie wierzyć że to się uda, ale trzeba mieć nadzieję. A jakie jest wasze zdanie??? Mam mieć nadzieje, czy nie???

 

columbina : :